[Zwrotka 1]
Kiedy wyrzuciłeś wszystkie już butelki
I przemyłeś brudną skacowaną twarz
Zawiązałeś czarne buty na supełki
I przed siebie wyruszyłeś w siną dal
[Refren 1]
Ludzie z pracy mówią "Paweł, powiedz co ci jest?
Czy to tak przystoi się szprycować z każdym dniem?
Że cię też nie boli, że pierdolisz wszystko to?"
A jedyne, co mam w głowie, to gdzie moje ciężko zarobione wychuchane
Pieniądzory są?
[Refren 2 x2]
To niewiele gdy zarobię, ale gdy wydaję słyszę tylko w głowie
Lecą: miliony, miliony, miliony, miliony, miliony, miliony, miliony
Monet, mój Boże...
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]