Księżycowy krok (Kuba Galiński remix) lyrics

by

PRO8L3M



[Zwrotka 2: Oskar]
Noc, robię krok, a matek szloch przepełnia miasto
Bo córki kochają zło
Grzech to emocji dreszcz, stres to seks, masz ciało PRO
Ja jak koty, widzę w strefie nocy
Jej piękno mroczy, a ludzie wzywają pięknie pomocy
Więcej mocy, mam w rezerwie sztosy
Wzbudza histerię mój popis
Pędzę jak pocisk, jak szarańcza
Wrogów wykańczam jak AMG bez kagańca
Budzę się przy blasku ostrych barw
A chodzę spać przy huku słusznych salw
Noc coraz mniejszą wyspą, jej brzegi miękną jak biszkopt
Dla nas to czystość, dla nich to rynsztok
Zdrajcy dają info, pełzną, są blisko
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net