Śpij, kochanie, śpij lyrics
by Daria Zawiałow
[Zwrotka 1: Dawid Podsiadło]
Gdy ufność Ciebie zmorzy
Gdy na Twą głowę spadnie
Sprawiedliwych sen
Gdy tylko zamkniesz oczy
Ja pod osłoną nocy
UcieknÄ™ stÄ…d
Jak mogÄ™ najdalej
UcieknÄ™, bo
Nie mogÄ™ tak dalej
Ucieknę nim z miłości całkiem połknę Cię
[Refren: Dawid Podsiadło]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi
Ooooo, śpij kochany, śpij
Ooooo, śpij kochany, śpij
[Zwrotka 2: Dawid Podsiadło & Vito Bambino]
Ucieknę od przepaści
Tych ramion, z których się Nie wyrwę nigdy już
Od jezior Twoich oczu
UtopiÄ™ siÄ™, gdy wskoczÄ™
UcieknÄ™, bo nie mogÄ™ tak dalej
UcieknÄ™ stÄ…d jak mogÄ™ najdalej
Ucieknę od pułapki orchidei ust
[Refren: Dawid Podsiadło]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi
Ooooo, śpij kochany, śpij
Ooooo, śpij kochany, śpij
Ooooo, śpij kochany, śpij
Ooooo, śpij kochany, śpij
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi
Ooooo, śpij kochany, śpij
[Bridge: Vito Bambino]
Czy jеsteście gotowi na hip hop?
[Zwrotka 3: Vito Bambino]
Gratuluję, że poznałaś Amеrykę
Już nawet może pierwszy blancik, słyszę
No to jazda, cały świat jest twój
Balanga na całego z tego powodu
Mijają lata, wciąż o tej samej dupie gadam
To parzy mnie jak ziara, co mi spada z joya na kolana
Ale z ciebie dama, mówisz, że lubisz hip-hop i tańczysz do rana
WidzÄ™, widzÄ™, bo oczy masz podpite
Tak w ogóle trochę szara jesteś, żyjesz?
Masz [?], ale posłuchać muzykę
Cho na rower w stronÄ™ domu, na ulicÄ™
Jutro też dzień, znowu się pokażesz
W jakimÅ› znanym, alternatywnym barze
Gdzie chłopaki mają wąsy i tatuaże
I spodnie węższe niż ty
[Refren: Dawid Podsiadło]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi
Ooooo, śpij kochany, śpij