Beka z gry lyrics

by

Albino



Kiedy palę, nigdy nie patrzę na zdrowie (nie, nie)
Może dlatego chce diamenty mieć na sobie
Świecą mocniej się, niż sylwester w Sopocie (yeah)
Jakie to śmieszne, nigdy nie byłem w robocie (nie)
Zabijali moje sny, ja wrzucałem wyżej
Robię sobie bekę z gry, lecę od was wyżej (yeah)
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net