Ghost Town lyrics

by

Tondos


[Zwrotka 1]
Ciemne chmury zawisły nad miastem, ciągle pisała, że sama nie zaśnie
Typów nie chciała traktować poważnie, ona patrzyła jak tonę
Idę po swoje, nie w złotej koronie
I rzucam te wersy jak paki po fajkach
Ludzie siÄ™ bojÄ… o bÅ‚oto na najkach, zrobiÄ… ci krzywdÄ™ za polo od Ralpha
Blizny na łapach, nie w złotych zegarkach
ZrobiÄ… ci krzywdÄ™ za polo od Ralpha
Lekko siÄ™ Å¼yje, choć nie jesteÅ› Å‚atwa
Spływa to po mnie, bo dla mnie jest fajna
ChciaÅ‚bym wyjebać do LA i nara
Na razie ogarniam jak tonąć w dolarach
Jak bardzo cię wkurwiam to z góry przepraszam
Dla niej siÄ™ liczÄ… te lajki i Snapchat
Ona wciąż patrzy choć to nie Instagram
Emocje unoszÄ… siÄ™ w górze nad nami, powoli wybucha jak zwykÅ‚y dynamit
Nie marzy o sÅ‚awie i czarnym Ferrari, bo woli siÄ™ napić i czasem zapalić
Jej brązowe włosy i różowa bluza, kurtka bomberka i błyszczyk na ustach
Nie ma huÅ›tawki choć czÄ™sto siÄ™ huÅ›ta, tak czÄ™sto siÄ™ huÅ›ta
Ona mówiła mi wiele, nie patrzyłem na jej cenę
Dzisiaj to nie mój interes, dzisiaj to nie mój interes

[Break] x6
Ghost town, ghost town
Ej, w sercu ghost town, ghost town, ej

[Zwrotka 2]
Złoto na szyi to pewniak, ej, z ziomami na ławce ustaliłem deadline
Wszyscy mówili, że byÅ‚a tak piÄ™kna, ona topiÅ‚a siÄ™ przy tych piosenkach
Nie miałem pojęcia co sprowadzi deszcz
Rozbijała szklanki o brudne chodniki, ej
Dla mnie nie liczył się jebany wynik
Dla mnie nie liczył się jebany wynik, bo była tak piękna jak LA nad ranem
Mówiła mi ciągle, że przebije skałę, wyjedziemy razem o czwartej nad ranem
Nie spała po nocach do czwartej nad ranem, nie spała po nocach do czwartej nad ranem


[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net