Poranki w LA lyrics

by

J


[Zwrotka 1: LE]
Kiedyś marzyłem by to grało w TV
Dzisiaj kręcę swój własny film
To ja i ty główną rolę w nim
Zabieramy kwit
Zwidzimy wszystko co tobie się śni
Nie liczymy dni (nie liczymy dni, dni, dni, dni)
Poranki w LA razem wstajemy i kładziemy się
Tak mija nam dzień piękne jest wszystko
Te noce i dnie, te noce i dnie
Kocham jej bioder ruch ona kocha mój pełen luz (ja, ja)
Ona kocha mój pełen luz

[Bridge: LE]
Piękne poranki w LA
Niech tak już będzie na zawsze
Razem wstajemy i kładziemy się
Niech tak zostanie

[Zwrotka 2: LE]
Późnym wieczorem spacery po plaży
Jak LA się znudzi to zwiedzimy Paryż
Nie ma tu was, was
Nie ma tu was, was
Nigdy nie umiałem żyć
LubiÄ™ pieniÄ…dze i splif
Chcę ciebie blisko mieć
W LA nie gasną światła
W LA nie gasną światła
Ona przeglÄ…da instagram
Słonce zachodzi już dziś
Za horyzont wszystko jak bajka, film
Wlatuje dobry mood kiedy jesteÅ› tylko obok
Wlatuje duży buch buch kiedy zasypiam a nie ma cię obok
[Bridge: LE]
Piękne poranki w LA
Niech tak już będzie na zawsze
Razem wstajemy i kładziemy się
Niech tak zostanie
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net