Utopia lyrics

by

Beteo


[Refren]
Byle jak żyć to nie dla nas skarbie, chcemy hajs i melanże na jachcie
Nie utopić sie w utopii tej i dożyć jej kresu
Nie martwić się nawet pod wodą, na bezdechu, ej
PierdolÄ™ wasze drogi, wasze drogowskazy
Chcesz swoje, rozpisz, dla mnie to jak bohomazy
Chcieli wszystko dać, ja od nich nic nie chcę
Bije w rytm serce, muszę żyć wiecznie, ej

[Zwrotka 1]
Nie zawsze było okej, mówiłem to już nie raz
Plułem se w brodę i kląłem pod nosem, by nie powiedzieli, że cham
Ale mówili i tak, panny mówiły mi nie
Kiedy miałem się brać w garść słyszałem tylko... weź
A dziś widzą, że są miliony, są jeśli chodzi o odsłony
Jak się rodził mi nowy pomysł, no to każdy był poroniony
Chciałem budzić się cały w tuszu, cały w złocie
A nie mogłem się pozbyć bólu, smutku i wkurwienia, że nie mogę
Mogę!, Tu narazie jest ściernisko,ale nie to,że nie wyszło
A tam gdzie to kretowisko będzie stał mój skład
I nie będzie już inaczej
Byłem głupi jak but, myślałem, że jestem kozakiem
Nieeee, nieeee...

[Refren]
Byle jak żyć to nie dla nas skarbie, chcemy hajs i melanże na jachcie
Nie utopić sie w utopii tej i dożyć jej kresu
Nie martwić się nawet pod wodą, na bezdechu, ej
PierdolÄ™ wasze drogi, wasze drogowskazy
Chcesz swoje, rozpisz, dla mnie to jak bohomazy
Chcieli wszystko dać, ja od nich nic nie chcę
Bije w rytm serce, muszę żyć wiecznie, ej
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net