Dyzio Marzyciel lyrics

by

Julian Tuwim


Po­ło­żył się Dyz­io na łące
Przy­glą­da się nie­bu błę­kit­ne­mu
I ma­rzy:
"Jaka szko­da, że te ob­łocz­ki pły­ną­ce
Nie są z wa­ni­lio­we­go kre­mu...
A te ró­żo­we -
Że to nie lody ma­li­no­we...
A te zło­ci­ste, pie­rza­ste -
Że to nie sto­sy cia­stek...
I szko­da, że całe nie­bo
Nie jest z tor­tu cze­ko­la­do­we­go...
Jaki pięk­ny był­by wte­dy świat!
Le­żał­bym so­bie, jak leżę
Na tej mu­ra­wie świe­żej
Wy­cią­gnął­bym tyl­ko rękę
I jadł... i jadł... i jadł..."
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net