Electrode lyrics

by

Doda


[Zwrotka 1]
Pada deszcz na nocny szept
Tuli hałas myśli ciężkich dni
W głowie mej mokry zgiełk
Powódź ludzkich myśli wciąga mnie, wciąga mnie

[Refren]
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™

[Zwrotka 2]
Piekło mknie, otacza sen
Karmi problemami ludzki gniew
Nie pozwól mu przeniknąć w cień
Tama mojej siły, mocy rdzeń, mocy rdzeń

[Refren]
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™
I cała tonę znów, to kolejny raz
Istnień błędów czas zatapia mnie
TopiÄ™ siÄ™ w nim, topiÄ™ siÄ™
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net