Bilans lyrics

by

HESOYAM


[Intro: Energizer]
Powiedz im

[Refren: Energizer & Ocho]
Nie sprawdzam dzisiaj ceny, dziwko, sprawdzam stan konta
Policz koła, jak masz sześć, dwa oddaj
Nie wyglądasz dobrze, nawet nie na fotach
Pytają mnie o styl, kurwa nie wiem, mam nosa
Mam taką siekierę na chacie, ja nie mogę się powstrzymać
Przekombinowuję kasę, poczekaj tylko się nadymam
Póki na dole łapią zasięg
Dodaje mi się na mój bilans

[Zwrotka Energizer & Ocho]
Anioł Antaresa, twoja stara nie rozumie
No i nie uwierzy, że mam Friza na albumie
Najebane gównem, ale u was jebie chujem
Drop tak drogi, że się nie wypłacisz w sumie
Drop tak łoi, tak się czuję, jak ją sunę
Drop tak drogi, że się nie wypłacisz w sumie
Tak dopierdolić potrafi to mój producent
Nigdy cię nie potnę, od tеgo mam trzy programy
Zawsze jest finessе, no bo każdy zajebany
Nie słuchamy dramy, Eliantte te kryształy
I twój ziomal nie skumał, no bo znowu jest przytkany
Nigdy się nie potnę, od tego mam 4 gramyChcę od chuja trawy, bo palę dużo trawy
Wpadłem do kotła ze swagiem, dlatego jest przejebany
A te tępe pały to nie noże, nie mogą mnie zranić
[Refren: Energizer & Ocho]
Nie sprawdzam dzisiaj ceny, dziwko, sprawdzam stan konta
Policz koła, jak masz sześć, dwa oddaj
Nie wyglądasz dobrze, nawet nie na fotach
Pytają mnie o styl, kurwa nie wiem, mam nosa

Mam taką siekierę na chacie, ja nie mogę się powstrzymać
Przekombinowuję kasę, tylko się nadymam
Póki na dole łapią zasięg
Dodaje mi się na mój bilans
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net