TBA 2025 #1 lyrics

Ryją banię długie noce na trapie
Przejarałem twoją furę i chatę
Z tych banknotów, to mi robi się trapez
GCBW logo noszę na klacie
Czy skończyłeś? Znowu pyta kelner
Dużo szamy, jakby witał Gessler
Dobry ruch, no bo [?]
W moim labie gotuję jak Dexter
2-0-2-4, robię hajs 2-4
Łapię life za stery
Cali bag w kieszeni
Siwo w pomieszczeniu (yeah, yeah)
Siwo w pomieszczeniu (yeah, yeah)
Siwo w pomieszczeniu
Palę nowe zioło w nowych dresach
Paka ląduje tutaj na [?]
[?]
Tylko po to, żeby zrobić pisk
Najebany, ale nie po lekach
Nie pamiętam ile było dziś
Gdzie niemożliwe - tam jеst moja meta
Proszę, mordo - nie mów jak mam żyć