Fukk12 lyrics

by

KOSIOR


[Refren: Kosior]
f*ck 12, kurwy chcą mi mówić o zasadach
Na chleb pizdo sam muszę sobie zarabiać
Nie twój interes "jak?" i nie twój interes "gdzie?"
Cały hood krzyczy głośno f*ck 12!
f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12!
f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12!

[Zwrotka 1: Kosior]
Dużo gówna, dziwka widzi już potrójnie
Szare bloki, ŁDZ, nie jest tu potulnie
Podciągaj się na nas, ziomie kończysz w trumnie
Murem za Bonusem, pluję w łeb niebieskiej kurwie
1312, HWDP, PDW, ACAB
Jedzie suka, walę lotę znów
Krew on my kicks, Air Force 1 to mój but
Trap, trap cały dzień - to do skarbca klucz
Chuj w twój team, to jest WIFI i WHITE WIDOW
Jak wbijamy w klub suce zwiększa się libido
Jak jesteś w potrzebie rzucaj money na paliwo
b*tch, we 'bout that action
b*tch, we 'bout that action

[Refren: Kosior]
f*ck 12, kurwy chcą mi mówić o zasadach
Na chleb pizdo sam muszę sobie zarabiać
Nie twój interes "jak?" i nie twój interes "gdzie?"
Cały hood krzyczy głośno f*ck 12!
f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12!
f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12, f*ck 12!
[Zwrotka 2: yung adisz]
Złam zasady, czy to w nocy, czy to rano
Sam za wszystko płacę szmato
Robię co chcę, co ty na to?
Cały rok przepije tak jak lato
Suko, mów mi "tato"
Dygasz? Mam coś na to
f*ck 12, kurwy przeszukują
U adisza nigdy nie znajdują
Bo walę to w nos, cienie w nocy mnie stresują
Demony szeptają i się śmieją, do mnie mówią
f*ck 12, pies to tylko szmata
Nikim jest bez pałki no i gnata
Z dumą cię zawinie za jednego kurwa bata
Pluję na każdego żyjącego policjanta
1312
O północy w parku idą policjanty dwa
Chodzą i się śmieją, myślą, że tu wszystko gra
Za nimi White Widow, WIFI KLAN
1312
O północy w parku idą policjanty dwa
Chodzą i się śmieją, myślą, że tu wszystko gra
Za nimi White Widow, WIFI KLAN
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net