Narkotyk (Fotografie Remix) lyrics

by

Cheatz (POL)


[Refren Cheatz]
Kładę się spać z nadzieja ze nigdy nie wstanę
Chciałbym mieć wyjebane ale nie potrafię
Ze łzami w oczach patrze na jej fotografie
Kładę się spać z nadzieja ze nigdy nie wstanę
Chciałbym mieć wyjebane ale nie potrafię
Ze łzami w oczach patrze na jej fotografie

[Zwrotka Pjonteczek]
Życie znów sypie się
Umieram wciąż to wiesz
Przez moją własną głupotę ty płaczesz noc i dzień
Myślę jak mogę naprawić relację lecz
To chyba jest niemożliwe bo znów zajebałem się
Tak, tak możesz nie wierzyć ale płaczę z tobą
Przeglądam zdjęcia chciałbym żebyś była obok
Chociaż powoli czuję że wyniszczam cię
To planuje naszą przyszłość chyba kurwa już co dzień
Pale jointa z myślą że o tym zapomne wiesz
Znowu leże najebany potem znów wydzieram się
Chyba nawet mój mikrofon ma mnie dość
Lecz naprawdę cię przepraszam moja miłość jest jak złość

[Refren Cheatz]
Kładę się spać z nadzieja ze nigdy nie wstanę
Chciałbym mieć wyjebane ale nie potrafię
Ze łzami w oczach patrze na jej fotografie
Kładę się spać z nadzieja ze nigdy nie wstanę
Chciałbym mieć wyjebane ale nie potrafię
Ze łzami w oczach patrze na jej fotografi
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net