Paris lyrics
by Cheatz (POL)
[Intro]
A-a-Adi, goin' crazy
ItsaKaiBeat
Je, je, jeeeeeeee
[Refren]
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris
[Zwrotka]
Znowu palÄ™ to, nawijam setny raz
Chyba o to chodzi, kurwo w końcu w rap
Mam być szczerzy, pokazał mi tylko task
A fałszywe gówno tylko parę kłamstw
W chuju, mam że oświeci mnie blask
Ciągle kręcę, nie patrz mi na ręce
Ja chcę tylko więcej, bo odrobiłem lekcję
Ja robię to świetniе, robię nad-przeciętnie
W chuju, co gadają na mnie lеszcze
Będę robił to wiecznie
Teraz myślę, jak to skminić, by na przyszłość było łatwiej
Znikłem na pół roku, żeby przyskilować punche
By trochę odpocząć, poukładać w głowie bajzel
Nawet o to nie proś, a na przeszłość już nie patrzę
Jak miałem nagrywać, kiedy leciałem w melanże
Nauczyło, ale też zniszczyło mnie to strasznie
Bo nie miałem weny, otwierałem znowu flaszkę
Poznałem zimny beton i poznałem też porażkę
[Refren]
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris
Znowu biorÄ™ to na bary
Jebać kurwa wasze plany
Nie może, już mnie nic zabić
Szczerze, to bardzo mnie bawisz
Jeśli coś mówisz, to zamilcz
Ja za dużo mam na bani
Chce być ujebany w Paris
Chce być ujebany w Paris