(II) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej (A. Asnyk) lyrics

by

​sanah


[Tekst piosenki "(II) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej" (A. Asnyk)]

Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej
Od żyta złotej, od lasów szumiącej
Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający
Dla srebnych pługów udręki mozolnej

Jeszcze oddźwiękną kamienie na młoty
I z twardym ziemią pogada lemieszem
I z wszystkich jeszcze kamieni wykrzeszem
Iskier snop złoty

Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę

Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net