Poliester lyrics

by

Lordofon


[Refren]
Piszę do Ciebie bo nie mogę zasnąć i
Nie żebym myślał o Tobie czy coś
Po prostu robi się już jasno a rytm dobowy mam synkopowany od października jakoś

[Zwrotka]
A może i od dawna?
Nie spytam co u Ciebie bo to co mi powiesz to i tak będzie nieprawda
Piszę o sobie choć tak nie wypada
Ale dobrze wiem, że wiadomości ode mnie i tak raczej nie sprawdzasz
To się nie sprawdza mi
Od tygodnia za nic się nie mogę zabrać, dzisiaj zwłaszcza
I każda sprawa się ostatnio mi wydaje raczej mało ważna
Nocą nic nie robię tylko po to żeby potem to odsypiać za dnia
Ale w sumie lubię to bo czuję się jak jedyny mieszkaniec miasta
I oprócz tego nie mam Ci do powiedzenia nic, nie mogę zasnąć a w ten sposób owce liczę
Do Ciebie piszę zamiast w notatnikach bo lubię prywatność i chcę pewność mieć, że nikt tego nie będzie czytać
Chowam notatki ciągle bo nie bardzo lubię jak ktoś grzebie w myślach
A tylko do Ciebie pisząc pewność mam, że nikt tego nie będzie czytać

[Refren]
Piszę do Ciebie bo nie mogę zasnąć i
Nie żebym myślał o Tobie czy coś
Po prostu robi się już jasno a rytm dobowy mam synkopowany od października jakoś
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net