Tak miało być lyrics

by

Miszel



[Intro]
BaHsick

[Zwrotka]
W moim świecie było dużo chłodu, więc przyzwyczaiłem się do mrozu
Twarz zakryłem, żeby nie poznali, jak spowiadam się do mikrofonu
Nie zabiło to, co miało zabić, to tylko kolejna warstwa lodu
Uzależnia przesuwanie granic, dlatego przechodzę kolejną znowu
Najpierw założyłem konto na socjalne media — swój nowy dom
YouTube, Instagram i Spotify — każdy ocenia najmniejszy błąd
Się zachowują tak, jakby znał, ale nikt nie zna naprawdę, bo
Liczy się tylko, co w środku mam i to, co lustro mi powie, bro
Spowiadam się chyba szósty rok
(Kurwa, jak to zleciało, co?)
Mija czas, mija ból (Ból), widać hajs, widać luz (Luz)
Umarł błazen, żyje król (Król)
Widzisz rany? Dawaj sól — gotowy cierpieć to moja wiara
Życie polega na tym, by się starać, jak chcesz więcej, no to się postaraj
Jeśli nie chcesz, no to twoja strata, jedno życie, tylko jedna data
Jeden czas, tylko jedna mapa, jedna droga, satysfakcja nadal
Nie tylko po to, żeby wypłata pokazała mi kawałek świata
Tylko żebym swoje miejsce znalazł i odpoczywał tam gdzieś z dala
Czekaj, czekaj, jeszcze jedna fala, zobacz, mamo, tato, umiem latać
W końcu moje życie się układa, nie musicie się już o mnie bać
Do wszystkiego w życiu dojdę sam, samotności nie odczuję grama
Za mną zawsze będzie stała wiara, jak odejdę, pozostanie chwała
[Refren]
Gonimy sny, spokój i zysk, nie było nic (Nie było nic)
Krew, pot i łzy, wspominam dni spalone w pył (Spalone w pył)
Świat taki zły, czy tylko my? Nie powiem dziś (Nie powiem dziś)
Nawet jak sam zostanę w tym — tak miało być (Tak miało być)
Tak miało być, tak miało być i tak miało być
Tak miało być i tak miało być, tak miało być
Tak miało być, tak miało być
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net