Na Tacy lyrics

by

Te-Tris


[Cuty]
Chcesz prawdy ziomek
Poczuj prawdę
Ej nie ma jak żyć z nią

[Refren x2]
Chcesz prawdy? Dostaniesz ją na tacy bo
Tacy jak Ty nie chcą iść sami zobaczyć to
Lata pracy nie wierzysz w środkowy palec
Chcesz prawdy? Na tacy ją dostaniesz

[Zwrotka 1]
Bez wyboru miejsce narodzin dostałem serce i duszę
Tam gdzie powietrze pachnie przemycanym spirytusem

U większości taki rodowód rodzi kompleksy błąd
Daje im swoje CV w roli korekty stąd

Większość przegrywa już na starcie dysząc bo jednak
Wschodni blok to raczej marne pole position ale
Nieważne dokąd idę, gdzie jestem i gdzie byłem
Do tych miejsc na zawsze mam respekt i sentyment
Miałem pokój dwa na dwa i komfort godny separatki
Łóżko dwa fotele a za ścianą piętra klatki

Patologie pod nosem może dla Ciebie skala mikro
Niewielki wybór jak się chciałem skalać rozrywką
Ponoć wiara to wszystko banda szczeniaków klub
Jaki klub, raczej hangar z pustaków

To prawdziwa historia nie żaden łez wyciskacz
Bo to tam z WeSZet'em dałem pierwszy freestyle
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net