Radio lyrics

by

Letni, Chamski Podryw


[Refren]
Zajebali radio, nie wiadomo kto
Zostawiłem szybę odsuniętą
Nie masz już go
Zapomnij bo
Nie obejmie tego autocasco.

[Zwrotka 1]
Wróciłem wczoraj późno bo byłem na działce,
Roboty mam tam mnóstwo, trzeba plewić i siać,
Stanąłem tuż pod blokiem by auto widzieć z okien,
zamknąłem je pilotem, no i poszedłem spać.

Szłem przez osiedle i było już ciemno,
Stanąłem się odlać przy okazji pierdnąć,
Z otwartą szybą stoi polonez ,
W środku pajonier no to se wziąłem .

[Refren]
Zajebali radio, nie wiadomo kto
Zostawiłem szybę odsuniętą
Nie masz już go
Zapomnij bo
Nie obejmie tego autocasco (x2)

[Zwrotka 2]
A każdy chciałby tutaj bardzo takie radio mieć,
Ma empetrójki, USB oraz RDS,
Ma podgłaszanie i podświetlanie,
A przede wszystkim to ma odpinany panel,
Tera mam je Ja i będzie w fordzie KA,
Kupie subbufer i głośniki po 100 wat,
Kradłem, kradnę i będę dalej krad.

Radio zniknęło,
Pięknie grało w stereo,
Teraz jeżdżę na niemo,
Nie wiem jak z tym żyć,

Radio zniknęło,
Pytam dzielnicowego,
Czy w tym śledztwie jest przełom,
On nie mówi nic,

[Refren]
Zajebali radio, nie wiadomo kto
Zostawiłem szybę odsuniętą
Nie masz już go
Zapomnij bo
Nie obejmie tego autocasco (x2)

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net