Ezzz lyrics

by

Jonatan (POL)


[Zwrotka 1]
Zasługujesz na diss
Mmm, sto tysięcy za beat (What)
Zawsze cały na czarno
Dresy zdobi mi Denim Tears, Patek, AP
Oh, na mnie Patek, AP (Let's go)
Nie wiem który mam wybrać, mam ich siedem na różne dni, ej
Jak masz zadbać o rodzinę ziomek, skoro sam dla siebie nie masz nic? (Nic)
Oni myślą skąd to wszystko wziąłem, tylko czekają na nowy leak (Ej)
Ona zasypia w dzień, żeby być całą noc
Dobrze wiem czego chce, więc chodź (Yeah)

[Przedrefren]
Nie mam czasu wbić, z wami pić, byłem nikim
Dzisiaj VIP, OG fit, nowe bryki
Mnożymy pensję, robimy

[Refren]
Easy money, łatwy hajs
Łatwe damy chyba mam w DNA (Okey, what)
Wchodzi na głowę i wchodzi na stół (Mm)
A potem mi pisze, że chciałaby jeszcze raz
Easy monеy, łatwy hajs
Łatwe damy chyba mam w DNA (Okey, what)
Wchodzi na głowę i wchodzi na stół (Mm)
A potem mi piszе, że chciałaby jeszcze raz
[Zwrotka 2]
Macie braki w dyskografii, ona ostra jest tak jak Takis
Nie potrafisz, widzę znaki, że jesteś spisany na straty, oh
Tak wysoko, że nie ma mnie, kardigan spada z niej
Zawsze chętna, nigdy na nie (Nie może przestać)
b*tch, wyhamuj i tak wpadasz do spamu
b*tch, be humble
Bo daleko Ci do glamour (Let’s go)
Wydaję sos, wcale nie boli mnie to
Prawnik wrzucony w koszt, wymieniamy je w trybie sport
Zawsze najlepszy sort (Yeah)

[Przedrefren]
Nie mam czasu wbić, z wami pić, byłem nikim
Dzisiaj VIP, OG fit, nowe bryki
Mnożymy pensję, robimy

[Refren]
Easy money, łatwy hajs
Łatwe damy chyba mam w DNA (Okey, what)
Wchodzi na głowę i wchodzi na stół (Mm)
A potem mi pisze, że chciałaby jeszcze raz
Easy money, łatwy hajs
Łatwe damy chyba mam w DNA (Okey, what)
Wchodzi na głowę i wchodzi na stół (Mm)
A potem mi pisze, że chciałaby jeszcze raz
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net