Bezruch lyrics

by

Voo Voo


[Zwrotka 1: Wojciech Waglewski]
Siedzę dzisiaj jakbym za coś siedział
Za co dotąd nikt mi nie powiedział
I tylu się zebrało
Tych co lubią mnie mało
Niby jestem a jakby mnie nie ma
Bezdech, bezruch, stan nieistnienia
Sromota jakaś
Mnie mniej zgniata

[Refren: Wojciech Waglewski]
Proszę przyjdź już przyjdź
Zanim zacznę się bić
Z tą świata połową
Co w mojej tkwi głowie
O te wiary, krztyny
Że to co złe to minie
O twą życzliwość, o tkliwość

[Zwrotka 2: Wojciech Waglewski]
Bóg życzliwe łypnie okiem
Jak naród wstanę z kolan
I będę wysoki
I znów się rozpromieni
Ten nasz kawałek ziemi
[Refren: Voo Voo i Hania Rani]
Proszę przyjdź już przyjdź
Zanim zacznę się bić
Z tą świata połową
Co w mojej tkwi głowie
O te wiary, krztyny
Że to co złe to minie
O twą życzliwość o tkliwość
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net