Nigdy nie za wiele rokendrola lyrics

by

Lady Pank


[Zwrotka 1]
Na półkach go chowają - tam, gdzie nie sięga wzrok
Pogrzeby urządzają co najmniej raz na rok
Niejeden wokół sprawiedliwy Rejtana zrobił gest
I stale śpiewa chór życzliwych - a jednak ciągle jest

[Refren]
Nigdy nie za wiele rokendrola
Kiedy czegoś ci naprawdę brak
To jest to - nie żadna Coca-Cola
Żebyś poczuł cały życia smak

[Zwrotka 2]
Dostaje ciągle łupnia, aż z tyłka lecą skry
Przycichnie gdzieś, przycupnie - a z nim - na ogół ty
I znów go masz w zasięgu ręki i znowu nie jest źle
Tak samo jak z panienką - wiesz dobrze przecież, że...

[Refren]
Nigdy nie za wiele rokendrola
Kiedy czegoś ci naprawdę brak
To jest to - nie żadna Coca-Cola
Żebyś poczuł cały życia smak
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net