Niedokończona ulica lyrics

by

Lady Pank


Nawet nie wiem - skad ja mam
Byla we mnie wciaz jak wielki kac
Chyba tylko tak...
Szare domy, szare dni
Szara wiara i glupawy czas
Rozum mego psa...
Tutaj nikt nie chodzil spac
Nim nie zamknal dnia na gruby klucz
By nie stracic snu
W nocy tajniak sprawdzal gdzie
Z ilu jeszcze miejsc czerwona rdza
Zwiesza sie na swiat

I okradany z wlasnych marzen
Pusty jak waga i zimny jak kamien
Nie bardzo chcialem wiedziec, ze
Tak jest naprawde i to wlasnie jest

Moja ojczyzna
Moja ulica
Niedokonczona
Jak obietnica...

Zbudowalem wlasny most
Zeby uciec jej na drugi brzeg
Byle dalej gdzieś
Kolatalem w obce drzwi
Ale mimo to - nie wyszedl nikt
Nie zapytal nikt...

I wtedy jeszcze nie wiedzialem
Pusty jak waga i zimny jak kamien
Nie bardzo chcialem wiedziec, ze
Tak jest naprawde i to wlasnie jest

Moja ojczyzna
Moja ulica
Niedokonczona
Jak obietnica...

I wtedy jeszcze nie wiedzialem
Pusty jak waga i zimny jak kamien
Nie bardzo chcialem wiedziec, ze
Tak jest naprawde i to wlasnie jest

Moja ojczyzna
Moja ulica
Niedokonczona
Jak obietnica
Moja ojczyzna
Moja ulica
Moja ojczyzna
Moja ojczyzna
Moja ojczyzna
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net