Osobno lyrics

by

Lady Pank


[Zwrotka 1]
Znów jestem na fali
W całkiem niewyobrażalnej skali
Mam sto rad gotowych
Mogę leczyć nawet ciężko zdrowych
Znów, znów mnie prosicie
Żebym przepis dał wam na życie
A ja patrzę chłodno
Wolę jednak raczej być osobno

[Refren]
Osobno lepiej, osobno lżej
Nikt się nie czepia
Kłopotów mniej, kłopotów mniej

[Zwrotka 2]
Wciąż do mnie przychodzą
Tacy, co się zawsze w nocy pocą
Pytają o radę
A tu jedną trzeba mieć zasadę

[Refren]
Osobno lepiej, osobno lżej
Nikt się nie czepia
Kłopotów mniej
Osobno lepiej, osobno lżej
Nikt się nie czepia
Kłopotów mniej, kłopotów mniej
Mniej
[Zwrotka 3]
Wiesz, to nie jest takie proste
Samemu w życiu zostać
Dookoła walka trwa
Byś był za-an-ga... ga... ga

[Refren]
Osobno lepiej, osobno lżej
Nikt się nie czepia
Kłopotów mniej
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net