Czarownik lyrics

by

Lady Pank


[Zwrotka 1]
Od Panamy aż do Gruzji
Życie sztuką jest iluzji
Od Paryża do Panamy
Kiedy spektakl zaczynamy

[Refren]
Cały świat się śmieje, gawiedź mdleje, ach
Namiot stęka, sala pęka w szwach
Kołem grosz się toczy, toną oczy w łzach

[Zwrotka 2]
Biją brawa, no i szafa gra
Od Londynu po Hawaje
W życiu jest potrzebny bajer
Parę prostych, dobrych tricków
Hokus pokus i po krzyku

[Refren]
Cały świat się śmieje, gawiedź mdleje, ach
Namiot stęka, sala pęka w szwach
Kołem grosz się toczy, toną oczy w łzach
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net