Własne niebo lyrics

by

Lady Pank


Gdzieś na przystanku stał patrzył przed siebie
Miał w oczach dziecka lęk stłumiony ból
Nie wiedział, dokąd iść był w swoim niebie
I tylko suche łzy spływały mu

Widział uliczny tłum szczęśliwe dzieci
Wokół choinek blask prezentów czar
Zgubiony w środku dnia pośród zamieci
Czekał na jakiś cud na niebios dar

Jak wielu jest takich jak on
Ludzi co pragną, jak ty mieć swój dom
Otwórzmy serca, rozstąpi się mrok
Nikt z nas dziś nie wie, kim będzie za rok

Niepewny drogi, swej zmierzał donikąd
Za wspomnieniami gdzieś w bezkresu dal
Miał przecież kiedyś dom szczęśliwe życie
Co wywróciło się jak domek z kart

Jak wielu jest takich jak on
Ludzi co pragną, jak ty mieć swój dom
Otwórzmy serca, rozstąpi się mrok
Nikt z nas dziś nie wie, kim będzie za rok

Jak wielu jest takich jak on
Ludzi co pragną, jak ty mieć swój dom
Otwórzmy serca, rozstąpi się mrok
Nikt z nas dziś nie wie, kim będzie za rok
Jak wielu jest takich jak on
Ludzi co pragną, jak ty mieć swój dom
Otwórzmy serca, rozstąpi się mrok
Nikt z nas dziś nie wie, kim będzie za rok
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net