Tego nie mogą zabrać nam lyrics

by

Lady Pank


[zwrotka 1]
I znowu ktoś, odwołał święta
Spadł zeszłoroczny śnieg
Choć szklanka do połowy pełna
Najpełniej jest przy dnie

[Refren]
Bliscy, dalsi wciąż znajomi
Kilku zawsze będziesz miał
I chociaż świat na głowie, parada wspomnień
Jak dziwny głód o sobie, nam daje znać
Zostaw te paranoje, usiądź koło mnie
Tego nie mogą zabrać nam

[Zwrotka 2]
Dziś szklanka jest w połowie pusta
Nie chodzi o to by
Wykonać skok, lecz by go ustać
W tym świecie raczej złym

[Refren]
Bliscy, dalsi wciąż znajomi
Kilku zawsze będziesz miał
I chociaż świat na głowie, parada wspomnień
Jak dziwny głód o sobie, nam daje znać
Zostaw te paranoje, usiądź koło mnie
Tego nie mogą zabrać nam
[Bridge]
Ponoć chce się mieć tym bardziej to
Czego nie można mieć
Przecież wiesz, ze te złe myśli są jak pamiątki
Z nieodwiedzanych miejsc
Czasem boisz się zadzwonić
Nie wiesz czyj słyszysz glos
I co przyjdzie do nas jutro
I co spotka nas za rok

[Refren]
Bliscy, dalsi wciąż znajomi
Kilku zawsze będziesz miał
I chociaż świat na głowie, parada wspomnień
Jak dziwny głód o sobie, nam daje znać
Zostaw te paranoje, usiądź koło mnie
Tego nie mogą zabrać nam, o nie
Tego nie mogą zabrać nam (nie, nie)
Tego nie mogą zabrać nam
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net