O tobie lyrics

by

27.FUCKDEMONS


{Refren]
Rozwalone usta nie przez inne
Przez to, że się boje
Chce zabijać kogoś dusze
Potem ukryć się u swojej
Mam nadzieje, ze nie tęsknisz
Bo miłości nie odnowie
I nie pierdol, że są lepsze
Skoro wciąż myślę o Tobie
Rozwalone usta nie przez inne
Przez to, że się boje
Chce zabijać kogoś dusze
Potem ukryć się u swojej
Mam nadzieje, że nie tęsknisz
Bo miłości nie odnowie
I niе pierdol, ze są lepszе
Skoro wciąż myślę o Tobie


[Zwrotka]
Wiem, że jak pisze
Nie mam żadnej anonimowości
Bo wiem, że jak pisze to o mej prawdziwości
Codziennie popełniam błąd
Może chcesz przeprosin, wiec przepraszam
Dziś kurwa powinienem kończyć
Wiem, że jak pisze
Nie mam żadnej anonimowości
Bo wiem, że jak pisze to o mej prawdziwości
Codziennie popełniam błąd
Może chcesz przeprosin, wiec przepraszam
Dziś kurwa powinienem kończyć
{Refren]
Rozwalone usta nie przez inne
Przez to, że się boje
Chce zabijać kogoś dusze
Potem ukryć się u swojej
Mam nadzieje, że nie tęsknisz
Bo miłości nie odnowie
I nie pierdol, ze są lepsze
Skoro wciąż myślę o Tobie
Rozwalone usta nie przez inne
Przez to, że się boje
Chce zabijać kogoś dusze
Potem ukryć się u swojej
Mam nadzieje, ze nie tęsknisz
Bo miłości nie odnowie
I nie pierdol, że są lepsze
Skoro wciąż myślę o Tobie
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net