Baby lyrics

by

Maciej Maleńczuk


To nie tak, że nie lubię bab
Lecz może bab to tak, to fakt
To, że nie raz kochałem, wiesz
I że kobiety, wiesz to też

Czy prawa o tym mówić mam
Jeżeli nie dam sobie sam
Czy to, co powiem, będzie złe
Cóż, może tak, a może nie

Jako gatunek powiem, że
Sprytne i cwane, powiedz, nie?
To nie jest żadna wojna płci
Lecz raczej kto tu z kogo kpi

Ładne i zgrabne, ale wiesz
Nic nie jest wieczne i to też
Dziś to już tylko doktor wie
Co, gdzie i kiedy, itepe

Czyżbym przejawiał jakiś żal
Wszak jam jest Izadory szal
To ja kobiety niszczę wszak
I zaraz wszystkie, i to jak

Mogę się zgodzić, nigdy nie
Kobieta nie zniszczyła mnie
Bo gdyby miała to bym już
Był jednym z wąchających kurz
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net