[Refren]
Próbuje wyrwać się od tych ludzi co pierdolą tylko za plecami
Gdy oni popijali tę wodę ja marzyłem o tym co dziś robię
To nie żarty stary, ja nie chciałem patrzeć na ten świat pijany
Miałem dosyć żali, pragnąłem tej zmiany teraz słyszę że jeden z drugim propsuję , ale raczej się nie dogadamy
Nie patrzyłem na te szmaty bo czuje tylko coś do tej jednej panny, i uwierz mi że tego co mam nie zdobyłem grając w jebane karty
[Zwrotka]
Znowu spina jakiś leszcz, nie mam czasu palę jazz
W sumie to najchętniej wyjechałbym sobie gdzieś
Gdzie będę się czuł swobodnie
A nie kurwa ciągły stres i wszyscy dookoła tylko gonią tych zer
Nie powiem że ja nie, mam porytą banie trochę przez ludzi, a trochę przez te własne życie
Połowa życia na dnie dzisiaj z losem toczę walkę
Jak upadam no to wstaje może znasz taką zasadę
Miałem skończyć się jak oni a popatrz jadę tu dalej
Nie wierzyłeś popatrz koleś jadę sobie zgodnie z planem
Lepiej już zapoznaj nowa fale (lepiej już zapoznaj nową fale)
[Refren]
Próbuje wyrwać się od tych ludzi co pierdolą tylko za plecami
Gdy oni popijali tę wodę ja marzyłem o tym co dziś robię
To nie żarty stary, ja nie chciałem patrzeć na ten świat pijany
Miałem dosyć żali, pragnąłem tej zmiany teraz słyszę że jeden z drugim propsuję , ale raczej się nie dogadamy
Nie patrzyłem na te szmaty bo czuje tylko coś do tej jednej panny i uwierz mi że tego co mam nie zdobyłem grając w jebane karty