L4 lyrics

by

Gedz


[Refren : 2 x Gedz]
Chcę L4 od myślenia o problemach
Potrzebuję L4 od myślenia o problemach
Muszę mieć L4 od myślenia o problemach
Daj mi L4 od myślenia o problemach

[Zwrotka 1 : Adey]
Chcę już dziś uciec, bo widzę codziennie to samo
Wstaję, sufit, cztery ściany siadają na banie, brednie, co rano
Skaczę ciśnienie, w głowie mam głos : ,,This is f*ckin' madness"
Nie płaczę po ex, nie płaczę jak Drake #Rocky #K.Dot #f*ckin'_problems
Styka mi to, tyczy się to wszystkiego, co wokół mnie
Dobra marka, nie? Jak Louis Vuitton, nie chcę więcej, ani nie chcę mniej
I biorę do łap cały ten świat, nie dotrzymasz w tym mi kroku
Żyję jak chcę, bez plamy życie, jakbym miał typować to mój typ roku
Man of the year, teraz częś tym tyłkiem mała
f*ck you, pay me, kto nie ryzykuje, nie pije szampana
Ze mną już nie jesteś sama, ale przecież pusta samara
Muszę dzwonić do zioma, żeby odpalał Suzuki i przywiózł, nara
I skręcę se wąsa i spalę na chill'u, popiję browarem
I myśli te stare pójdą tam z dymem, zamienią się w parę
I umysł już pusty, nie? Jak puste lale, za które się wstydzę
A wciąż mi mówią, że mam problem, którego nie widzę

[Refren : 2 x Gedz]
Chcę L4 od myślenia o problemach
Potrzebuję L4 od myślenia o problemach
Muszę mieć L4 od myślenia o problemach
Daj mi L4 od myślenia o problemach
[Zwrotka 2 : Adey]
Gdzie jest Dr. Dre, wypisz mi kurwa w końcu L4
Bo już japę tu drę i motam tylko sobie kolejne problemy
Czysta, brudna prawda typku, Adey, zawsze jadę bez ściemy
Chuja kładę, zjada Cię moje flow, zjadają Cię już BPM'y
I wchodzę na bity, nabity to palę wokale te stale
Jadę z podkładem tu dalej i robię to nadal, choć nie mam na imię Rafael
I stoję, gdzie stałem, buja Cię to, bębny i flow jak hydraulika im palę
Ogłaszam alert, walę, głowy na bijam na pale
Środkowy palec dla was, napierdalam jak kałach tutaj
Wchodzę se z buta, zgarniam twój utarg
(Puk, puk, ding dong), istna boruta
Zgarniam dla siebie wszystko to, co oni kurwa dla siebie chcieli
Robię to szybko i czysto ziom #polski_Machine_Gun_Kelly
I mam tu te style i mam tu ich tyle, że składam z nich sztylet
I chcą to kopiować debile, a problem jest w tym, że im to nie idzie
I myślę se o tym, i przez to kłopoty, bo łączą to wszystko z problemami
A przecież to tylko banda jebanych głupców ze smartfonami

[Refren : 2 x Gedz]
Chcę L4 od myślenia o problemach
Potrzebuję L4 od myślenia o problemach
Muszę mieć L4 od myślenia o problemach
Daj mi L4 od myślenia o problemach
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net