Dachy Paryża lyrics
by Inee
[Intro: Inee]
Zostań ze mną do rana
Nie patrz no, tylko skocz
Zostań ze mną do rana
Zrobię ci trochę na złość
[Zwrotka 1: Bonson]
Noce są zimne, jak serca
I nie wiem, co robić już, żeby je przetrwać
Brak mi jej ciepła i głosu
I pewności brak mi jest, że jest bezpieczna
Brzmi, to żałośnie i w sumie, to besztam się w myślach i ciągle, to skreślam
Dopiero pierwsza, noc się rozkręca
Za chwilę zacznie się dopiero presja
Może to jest tak, może to ja jednak trochę odjeżdżam
Bo znowu kolejny koleżka, to nie koleżka
Ona jest smutna i wciąż nieobecna
A ja nie wiеm, czy to wciąż miłość, czy to już obsesja
Strome dachy, parapety, środеk, kurwa - miasta Szczecin
Ona milczy, jak manekin
Miłość boli, jak artretyzm
Szkoda słów, gdy brak nam chęci
Wszędzie czuję zapach śmierci
Obserwują nas, jak sępy
Ponoć ja mam być następny
[Refren: Inee]
Chodź ze mną kiedyś na dach
W majową, ciepłą noc
Ty kochasz księżyc, a ja?
Ja mam już tego dość
Szepnij mi proszę: "mała"
Zanim nas zdejmą stąd
Zostanę tu do rana
Zostań ze mną do rana
[Refren: Inee & Bonson]
Chodź ze mną kiedyś na dach
W majową, ciepłą noc
Ty kochasz księżyc, a ja?
Ja mam już tego dość
Podaj mi rękę, mała
Zanim nas zdejmą stąd
Jakoś to będzie, mała
Jak nie, to pierdol to
[Zwrotka 2: Inee]
Nie mogę zasnąć, co noc myślę o śmierci
W głowie mam las rąk, marzenia małych dzieci
Dopiero pierwsza, noc się rozkręca
Przeszywasz mnie swoim wzrokiem
Dachy pulsują, jak serca
Kilka razy brakowało, żebym powiedziała dość
Kilka razy, to za mało, żebym zrozumiała bo
Kilka razy dałam ciała, lepiej było uciec stąd
Kilka razy brakowało, żebyś usłyszał mój głos
[Przejście: Inee]
Chodź ze mną kiedyś na dach
Zrobię ci trochę na złość
Ty kochasz życie, a ja?
Ja mam go trochę dość
Szepnij mi proszę: "mała"
Nie patrz no, tylko skocz
Zostań ze mną do rana
Zostań ze mną do rana
[Refren: Inee]
Chodź ze mną kiedyś na dach
W majową, ciepłą noc
Ty kochasz księżyc, a ja?
Ja mam już tego dość
Szepnij mi proszę: "mała"
Zanim nas zdejmą stąd
Zostanę tu do rana
Zostań ze mną do rana
[Refren: Inee & Bonson] 2x
Chodź ze mną kiedyś na dach
W majową, ciepłą noc
Ty kochasz księżyc, a ja?
Ja mam już tego dość
Podaj mi rękę, mała
Zanim nas zdejmą stąd
Jakoś to będzie, mała
Jak nie, to pierdol to
[Outro: Inee]
Zostań ze mną do rana
Nie patrz no, tylko skocz
Zostań ze mną do rana
Zrobię ci trochę na złość