Rap w Stylu TYMEK Pisany w 5 Minut lyrics
by Grande (Connection)
[Zwrotka 1]
Na blokach otoczony biedą
I ludźmi którzy w nas nie wierzą
Męski sport jak Connon McGregor
W playliście Capone z Noreagą
Tech N9ne nie Arka Noego (bang bang i hasta luego)
Glock 17 naboi, Yakuza, kluczyki zaparkuj na dole Jaguar
Szef kuchni serwuje na stole arbuza z calamari (hala madrid)
Wytrwale tak jak Warren Buffet
Po porsche i chatę i spodnie Versace
Choć los kopie w japę to biorę na klatę
Krzycząc f*ck la police
[Refren]
Ogień jak Bonnie i Clyde
Nadrobić stracony czas
Żyć jak Bon Jovi w My Life (jak Bonnie i Clyde)
Klimat pastelowych barw i nie przestrzegając praw
Szybki szmal Miami Vice (jak Bonnie i Clyde)
Noga na gaz i bye bye
Vice City, blask słońca zza szyby
Gaz w jеdnym z kradzionych aut
Strzał do wrogów tak jak Bonie i Clyde
Ja i ty, zapach morskiej bryzy
Chłodnе martini na bar
Pośród palm życie jak Bonnie i Clyde
[Zwrotka 2]
Żyjąc tu, nie patrzę na zegar
Z nią do chmur polecę jak pegaz
Gdy mój wróg umiera w fawelach
Konto full zrobię tu jak Neymar
Ona jak cierń wśród róż
Topi w mym sercu lód
Pachnie jak Jimmy Choo
Przed nami błyszczy wschód
A wiatr porywa banknoty dziś w cabrio z tylnego siedzenia
Taras z widokiem na wodę i góry pysznego jedzenia
W cieniu palm gdzie błękit fal
Ten ciepły piach i lekki wiatr
Chcę zwiedzać świat bo leci czas
Więc wdepnij gaz w stronę tropikalnych plaż, tak
[Refren]
Ogień jak Bonnie i Clyde
Nadrobić stracony czas
Żyć jak Bon Jovi w My Life (jak Bonnie i Clyde)
Klimat pastelowych barw i nie przestrzegając praw
Szybki szmal Miami Vice (jak Bonnie i Clyde)
Noga na gaz i bye bye
Vice City, blask słońca zza szyby
Gaz w jednym z kradzionych aut
Strzał do wrogów tak jak Bonie i Clyde
Ja i ty, zapach morskiej bryzy
Chłodne martini na bar
Pośród palm życie jak Bonnie i Clyde
[Zwrotka 3]
Ogień w twoich oczach, zabiorę cię nad Niagarę
Powiedz że mnie kochasz, nim przyjdą po nas nad ranem
W tym świecie serce jak kamień, wszystkim zawładnął pieniądz
Prawo, lewo, anioł, demon
Jej ciemne włosy i te ciemne oczy jak Colombiana
Przychodzi w nocy jej zabójczy dotyk
Ty uważaj lepiej na to co gadasz
Wróg ubezpiecza się od porwania
Zgarniamy sporo siana i wszystkie oczy na nas
Do góry broń to napad (do góry broń to napad)
Przytulić chcę z tych ulic cash, wyrzucić stres
Gdzieś w Saint-Tropez z moją Miss Universe
Droga po trupach jak w Green Street Hooligans
Czerwone podeszwy to krew błyszczy nie Louboutin
Ogień jak Bonnie i Clyde
Życie jak Bonnie i Clyde