Wojciech lyrics
by Diho
[Intro]
Dobry humor, wazektomia
Duży wóz nie astronomia (a,a,a,a)
Wielki fiut jak duża kopia
Mam węża w spodniach jak stara nokia (a,a ,a,a)
[Zwrotka 1]
Prawie czterdzieści świeczek na torcie, już są pieniądze na koncie
Siedzę w kurorcie, kłócę się z [?] na korcie, więc dzisiaj nie dojdzie
Mam na to patent i lubię wódę, ona robi pałę i lubi w dupę
Mam fotografię jak zjada kupę, tasuje fiuty jak stary krupier
Bez liczarki nawet nie liczę, ona liże jaja i okolicę
Wejdzie cały to będzie życie, robię więcej rolad niż Katowice
Domy stawiam jak w monopoly, ciebie z noclegowni chcieli wypierdolić
Jakie szony przestań pierdolić, używasz dłoni by się zadowolić
[Refren]
Dobry humor, wazektomia
Duży wóz nie astronomia (a,a,a,a)
Wielki fiut jak duża kopia
Mam węża w spodniach jak stara nokia (a,a ,a,a)
[Zwrotka 2]
Nie przеjmuję się wcale kolejkami, trzy razy dzienniе kąpiel z bąbelkami
Rucham w wodzie jak kapibary, spust na mordzie i pobite gary
Żołądź wielki jak z wodogłowiem, ona chce duże grzyby jak atomowe
Duża chata na mokotowie, mam dużą pałę jak jaskiniowiec
Sylwester z Gessler w Zakopanem i płytę dałeś to wyjebałem
Na gapę ze wsi autokarem, suki przyjeżdżają na golden shower
Mam więcej streamów niż Czesław Niemen i cztery świnie jakbym mieszkał w chlewie
Ty najchętniej byś się przespał z gejem, zjadł wege ramen i się zesrał w knieje
[Refren]
Dobry humor, wazektomia
Duży wóz nie astronomia (a,a,a,a)
Wielki fiut jak duża kopia
Mam węża w spodniach jak stara nokia (a,a ,a,a)
[Bridge]
Jeszcze to musi potrwać trochę czasu
Bo mi nie zapłacą jak nie będzie miało dwóch minut
Także jeszcze chwila
[Outro]
Kutas większy niż noga karła
Jedna siadła i prawie zmarła
Medyczniaka nadal palę z wiadra
Z Pragi bagniak nie moja bajka
Chuj jest gruby jak do ciasta wałek
Ona chce anal jak w kryminale
Jak narkomani mam kilka działek
Stukam se laskę jak sam marszałek