Chandra lyrics

by

Ziomcy



[Intro]
Oh, ej, ej, yo, ej, yo kurwa!

[Zwrotka 1]
Narazie tracę wiare ale byłem w paru dołach
Czemu w oczach przyjaciół zaczynam widzieć wroga?
Jestem nisko i to dziwko tym razem nie jest pogoda
Jesteś głupia lub samotna możesz przyjść i się częstować
Wszystko traci wartość nie chcę nic od siebie dawać
Dopóki to banknot mi dyktuje jak mam działać
Luki nie załatam już po niektórych działaniach
Koło chuja wiele spraw dla mnie to jest zbędny balast
Znasz mój typ może - odklejony ale ogarnia się w porę
Może Ty pokażesz mi lepszą drogę
Z otoczeniem nic nie zrobię to co obce to mnie wkurwia
Jak ja mogę gadać z typem co sam nie chcę wyjść z podwórka
Z cudzym stylem skurwysynkom się tutaj najpewniеj uda
Nie chcę ciągle narzekać, czеmu wziąłem w tym udział
Chandra resztki człowieka splatam w niejedną całość i barszcz spije do peta i [?]

[Zwrotka 2]
Nie szukam wymówek znam je kurwa na pamięć
Ba - wymyśle jutrze przed lustrem nad kranem
Nie znam spokoju ale coś tam słyszałem
Długie łapy zawsze kurwa sięgną po samare
Długie nogi pójdą gdzie na końcu nie ma klamek
Budzę jak za karę się, w nagrode zapalę
Kłade jak na Amen - mam nadzieję, że nie wstanę
Ale wstaję i poradzimy sobie w inny sposób
Nigdy nas nie definiuje to ile jest sosu
Nie wiem jak się czuję świat bo idę w stronę głosu
Czasem jestem chujem, a czasem darem od losu
Parę osób przy mnie dzięki nim jeden ja
Głowy wciąż naiwne czasem kierują się w piach
Ważne tylko żeby nie myśleć, że to jest plaża
Ważne tylko żeby umieć sobie coś pokazać
Ważne żeby... [?]
[Zwrotka 3]
Zapomniałem o wymiarze w którym jestem
Rzadko bywam, w pozostałych jest inaczej
Od dziecka się nie tłumacze z tego bo to bezsens - skurwiele nie czają co to portale
Czuję się nie najlepiej - suko dzwoń po szamę
W tym czasie ja wydzwonie po coś jeszcze
Paradoksalnie nie mam siły, ale mam energie
To co robie jest wielkie jak Himalaje
Choć bloki są szare to ja zostaję
Nie próbuj namówić mnie na wycieczkę
Wczoraj wróciłem - byłem wszędzie
Muszę wstawić pranie, mam w plecaku brudne myśli, brudne serce
Wszystko ujebane jak ten bit - daj żyć
Kiedy biorę prysznic, woda jak węgiel
Czarna jak Styx, jedną nogą już wszedłem
Nie czuję nic - zupełnie
(Zupełnie nic)
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net