HALF LIFE lyrics

by

Ziomcy



[Refren: Menda]
Dlaczego tyle jadu miałem w sobie?
Nie sądziłem, że bez niego będzie prościej
Budzi wołanie za oknem, będę kimać – nie nadgonię
Freeman będę jak zarobię, prawie half life to robię
Dlaczego tyle jadu miałem w sobie?
Teraz wiem już – bez niego będzie prościej
Budzi wołanie za oknem, będę kimać – nie nadgonię
Freeman będę jak zarobię, prawie half life to robię

[Zwrotka 1: Gałka]
Raczej się tym nie przejmę
Że ktoś inny ma ofertę, ja produkt mam za ofermę
Mam ogon – się go pozbędę, ostatnio czuję sie błogo...
Ostatnio czuję sie błogo bardzo, chyba jestem w obłędzie
Ktokolwiеk z mojego składu ziomek – zawsze za nich poręczę
Nadziеję kładę w procesie, kurwy zawsze mają obiekcje
Zawsze komuś muszę dać lekcje, chcę mieć bułę za to w podzięce
O stylu spore pojęcie; nie gadam dużo, bo nie chcę
Nie jestem brzydki jak KęKę; zrobię torbę to się przemieszczę
Rapuję to jak orędzie, się błyszczę jak po polerce
Jak nie chcesz mnie widzieć więcej – sory, myślę, że nie uciekniesz

[Zwrotka 2: Jaran]
Kiedyś w głowie sport za dziecka, miałem tylko to
Szybko ambicje w kąt poszły, zaraz po tym pierwszy song
Na zwrotach zawsze obok [?], mija pewnie już z siódmy rok
W trakcie gdzieś tam pierwszy lont i w obu kwestiach nie mówię stop
Ale dziś lepsza forma, myślę jak pieniądze dorwać
Mogę mieć w chuju co macie w kompach, bo lepsze bity robi mój kompan
Za siebie nie chcę nigdy spoglądać, dla mnie to gówno jest jak proforma
Typy numery robią jak sondaż, jak mam być szczery, ważniejsza podaż jest
[Refren: Menda]
Dlaczego tyle jadu miałem w sobie?
Nie sądziłem, że bez niego będzie prościej
Budzi wołanie za oknem, będę kimać – nie nadgonię
Freeman będę jak zarobię, prawie half life to robię
Dlaczego tyle jadu miałem w sobie?
Teraz wiem już – bez niego będzie prościej
Budzi wołanie za oknem, będę kimać – nie nadgonię
Freeman będę jak zarobię, prawie half life to robię
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net