Uppercut lyrics
by ReTo
[Refren]
To nigdy nie jest kolejna piosenka
Dlatego nie wpada za EP'kÄ… EP'ka
Nie miałem za lekko za łebka
Więc trochę podrosłem i nabrałem masy
Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach, bo poleciał rękaw
Co siÄ™ kurwa patrzysz? LecÄ™ jak Uppercut...
[Zwrotka 1]
Się wziąłem do pracy i już się niczego nie lękam
Się patrzą chłopaki, jak ogarniam tracki
Kurwa, pierwszej klasy, milion tam pęka
Godne odpalenia racy, bo w końcu się wziąłem
Drugi raz, teraz rozpierdolÄ™
I wszystko na cacy, wszystko na cacy, wszystko na cacy
Otwieram okno w sypialni, otwieram w salonie
Niech przewiewa, he
Przelewam wodÄ™ ze szklanki do szklanki
Szalone, niech przelewa siÄ™
He, he, he, he, niech przelewa siÄ™
Z pustego to nie naleje Salomon, a ja chcę mieć kurwa pełne
[Refren]
To nigdy nie jest kolejna piosenka
Dlatego nie wpada za EP'kÄ… EP'ka
Nie miałem za lekko za łebka
Więc trochę podrosłem i nabrałem masy
Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach, bo poleciał rękaw
Co siÄ™ kurwa patrzysz? LecÄ™ jak Uppercut, lecÄ™ jak Uppercut
To nigdy nie jest kolejna piosenka
Dlatego nie wpada za EP'kÄ… EP'ka
Nie miałem za lekko za łebka
Więc trochę podrosłem i nabrałem masy
Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach
Bo poleciał rękaw
Co siÄ™ kurwa patrzysz? LecÄ™ jak Uppercut
Co podbródek rozbił, gdy byliśmy tacy
[Zwrotka 2]
Wychodzę na balkon i czekam aż spadną setki litrów wody
Spośród Wilków Młodych wyszedłem i widzę, że wszystko jest ładne
A lubiÄ™ tylko to, co brzydkie
WyjÄ…tkiem jest ona, gdzie widzÄ™ urodÄ™
Co z tego, że ćwiczę, jak znowu balansuję w weekend
WitaminÄ™ C dajÄ… na pierwszÄ… wszywkÄ™
Całe życie czuję jak bękart
Szanuj swoją mamę, całuj ją po rękach
Hajsy mam na koncie, hajsy mam w kopertach
Pot mi wciąż kapie po rzęsach (pot mi wciąż kapie po rzęsach)
Już nie mam towaru w okapie, a nadal ogarnę, to zawód po wszech czas
Są miejsca, gdzie myślę nad sobą, gdzie od paru chwil już chodzę sam
PracujÄ™ nad sobÄ…, nie czujÄ™ gorzej sam
Pot mi wciąż kapie po rzęsach
Wybaczam mym wrogom, ale zapamiętam
A przyjaciołom nie zapomnę nawet, gdy się ścieżka rozeszła
Jak konflikt po kościach, pamiętam
[Refren]
To nigdy nie jest kolejna piosenka
Dlatego nie wpada za EP'kÄ… EP'ka
Nie miałem za lekko za łebka
Więc trochę podrosłem i nabrałem masy
Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach
Bo poleciał rękaw
Co siÄ™ kurwa patrzysz? LecÄ™ jak Uppercut, lecÄ™ jak Uppercut
To nigdy nie jest kolejna piosenka
Dlatego nie wpada za EP'kÄ… EP'ka
Nie miałem za lekko za łebka
Więc trochę podrosłem i nabrałem masy
Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach, bo poleciał rękaw
Co siÄ™ kurwa patrzysz? LecÄ™ jak Uppercut
Co podbródek rozbił, gdy byliśmy tacy
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]