Clockwork lyrics
by 37 in this b!tch
[Refren]
Zapaliłem odlot działam tak jak clockwork
Suka ci odpisze jak jej udostępnie hotspot
Każdy cel to internet to jej kupiłem kosmos
Herbata z grzybami jebie prawie tak jak kompot...
Kurwa miał być kompost
Zagrzybiło mi szkło i tak zapaliłem bongo
Na głowie mam czapkę ale na bani mam Kongo
Musisz pić maślankę by dobrze działało żądło
[Zwrotka 1]
Wczuty noszę FTP jakby to było godło
Od laczków po chain jeszcze grilla zdobi dziąsło
Policeman coś chce mnie przeszukiwać - zabrać godność
Zrozumiałem że jebanie policji to jest rzemiosło
Nowe ciuchy, nowe tracki obczaj one spoko są
Kiedy słucham Polski rap twierdzę że to kalectwo
Designerskie tracki w kurwę krzepy moi ludzie chcą - jebanе sierpy, młoty matoły za darmo chcą
Ilość pracy równa się wyniki to prosta zależność
Kiedyś myślałеm że gniotę beaty lecz to one mi dawała w kość
Jarałem bucha co dzień wcale go nie miałem dość
Tarłem se do małej krwi, przekówałem na tacę złość
[Bridge]
Kawał drogi minął trochę zajęło by tutaj dojść
Teraz co dzień jaram bucha coraz częściej mam go dość
Teraz łamie beaty w pół - skurwysynom daję w kość
Ilość pracy równa się wyniki prosta zależność
[Zwrotka 2 (Beat Switch)]
Jebane sierpy, młoty matoły za darmo chcą
Designerskie tracki w kurwę krzepy moi ludzie dalej chcą
Kiedy słucham Polski rap twierdzę że to kalectwo
Słucham moich ludzi też se odpal oni spoko są
Odśnieżanie to jest ciężka praca a nie rzemiosło
Nic nie może się zmarnować no bo stracisz godność
Dobrze wyczyść talerz trzeba posmarować dziąsło
Przyleciała mewa do Polski może zastąpi godło
[Refren V2]
Musisz pić maślankę by dobrze działało żądło
Zdjąłem z głowy czapkę dalej na bani mam Kongo
Wyczyściłem szkło no i zajarałem Bongo
Moje zioło dobre twoje pierdoli jak kompost
Herbatę z grzybami sobie popijam jak kompot
Wyszedłem na zero obsrany sprzedałem kosmos
Suka ci nie odpisuje bo jej wyłączyłem Hotspot
Zapaliłem odlot działam tak jak clockwork