Wieczny dylemat lyrics

by

Perfect


Gdy porażką kończy się dzień
Sam ze sobą targuję się
Czy być dobrym, czy złym
Czy być nikim, czy kimś

O kim zdanie najlepsze się ma
Czy na palce się wspiąć
Czy na końcu mam siąść
Brać, co dają, czy walczyć i paść

Gdy znienacka całujesz mnie
W głowie dzwonek odzywa się
Czy Cię kochać, czy nie
Czasu mało tak jest

Tyle jeszcze spróbować bym chciał
Gdy zaoram me sny
Aby z Tobą tu być
Czy sam z siebie nie będę się śmiał

Prowadź mnie, gwiazdo ma, w najdalszą dal
Ten wielki cyrk zrozumieć daj
Pomóż, bym głupich dni zbyt wiele znał
I odejść mi nie było żal

I prowadź mnie, gwiazdo ma, w milczącą dal
Ten wielki cyrk zrozumieć daj
Pomóż, bym głupich dni zbyt wiele znał
I odejść mi nie było żal
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net