Latam jak crack lyrics

by

rów babicze


[Zenek Sardyniuk]
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, ciągle latam jak crack
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, latam latam jak crack

[Tepesz]
Zatarty crackhead znowu kupić chce ode mnie sztukę
Ja nad basenem sobie leżę i opalam lufę
Jebać hotele nie potrzebny mi jest pełen bufet
W domu pod kocykiem wolę zostać ugotować zupę
Nie martwię się na zapas, nie płacze nad losem
Cracker spalił zapas, leży zgięty w chińskie osiem
Tosty z kepuczem wcinam, super są, choć brudzą sofę
Dawno już nie palę, jak się bawię nie walę po nosie

[Zenek Sardyniuk]
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, ciągle latam jak crack
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, latam latam jak crack

[Okoń]
Myślałem, że może z tym skończyć
Wyjechać gdzieś daleko i na plaży drinka sączyć
Rzucić to na zawsze, ale rzucam to w osiеdla
Cracker Paweł tak zajebał raz, żе spadł z drugiego piętra
Nie chcę przypału więcej, chcę im dawać radość
Życiodajny crack jak im rzucam sztukę biją brawo
Z crackiem za pan brat, a z bratem zapal crack
Cracker jak Kozidrak pyta "co mi Panie dasz?"
[Zenek Sardyniuk]
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, ciągle latam jak crack
Latam jak crack, bo ja latam jak crack
Latam jak crack, latam latam jak crack
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net