Jest taki samotny dom lyrics

by

Quidam


Uderzył deszcz, wybuchła noc
Przy drodze pusty dwór
W katedrach drzew, w przyłbicach gór
Wagnerowski ton

Za witraża dziwnym szkłem
Pustych komnat chłód
W szary pył rozbity czas
Martwy, pusty dwór

Dorzucam drew, bo ogień zgasł
CiÄ…gle burza trwa
Nagle feria barw i mnóstwo świec
KtoÅ› na skrzypcach gra
Gotyckie odrzwia chylÄ… siÄ™
I skrzypiÄ…c sunÄ… w bok
I biała pani płynie z nich
W brylantowej mgle

Zawirował z nami dwór
Rudych włosów płomień
Nad górami lecę, lecę z nią
Różę trzyma w dłoni

A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
Nagle ptaki budzÄ… mnie
TÅ‚ukÄ…c siÄ™ do okien
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
Nagle ptaki budzÄ… mnie
TÅ‚ukÄ…c siÄ™ do okien
Znowu szary, pusty dom
Gdzie schroniłem się
I najmilsza z wszystkich, z wszystkich mi
Na witraża szkle
Znowu w drogę, w drogę trzeba iść
W życie się zanurzyć
Chociaż w ręce jeszcze tkwi
Lekko zwiędła róża...

A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
Nagle ptaki budzÄ… mnie
TÅ‚ukÄ…c siÄ™ do okien
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
Nagle ptaki budzÄ… mnie
TÅ‚ukÄ…c siÄ™ do okien
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net