Czasem na imprezach lyrics

by

Pezet



[Refren: Lady K]
Właśnie teraz
Właśnie teraz
Właśnie teraz

[Zwrotka 1: Bojar]
Czasem na imprezach znowu z nami Peza
Goście po browary, a się przypieprza się seza
Maksymalnie głośno rozkręcona wieża
Blunt i piwo, czas zabawę odmierza
Niech będzie tak dobra jak Sylwester u Jeża
Trochę rymów, chyba mixer [?]
Szybkie podłączenie, już wiesz co jest grane
Tak nawalony, że słowa płyną same
Nim się obejrzysz, nastaje ranek
Wbijam się do domu, metrem nie jadę

[Refren: Lady K]
Właśnie teraz
Właśnie teraz

[Most: Fabian]
Każdy to wie, impra jest, rzecz święta
Jеsienią mija, o niej się pamięta
Telеfon dzwoni, już go mam w rękach
Już go mam, już go mam w rękach
[Zwrotka 2: Fabian]
Czekaj tam, będę tam potencjalnie
Bo to [?] niewyobrażalnie
Już niezmęczony, raczej normalnie
Opuszczam sypialnię, pędzę na spotkanie
Impreza w planie, wielkie planowanie
Tak było, jest i zawsze zostanie

[Refren: Lady K]
Właśnie teraz
Właśnie teraz
Właśnie teraz

[Zwrotka 3: Pezet]
Zawsze tam, gdzie chłopaki, impreza i dżagi
Zawsze szerokie spodnie, raczej nie barki
[?] furą na parking i wbita na górę
Spokojnie bez wojen, taki klimat króluje
Czysty umysł i myśli, możesz nie wierzyć
Co wcale nie ma znaczyć, że nie szukam imprezy
Mocnych przeżyć i spoko domówki w pobliżu
Gdzie sztuki są negliżu jak Pigalle w Paryżu
To co w planach, impra będzie grana
Wkrętka zaklepana od Bojara i Fabiana
Wkrętka zaklepana od Bojara i Fabiana
Wkrętka zaklepana od Bojara i Fabiana
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net