Wyścig myśli lyrics

by

0rzeł



[Refren]
Czuje jak czas, ucieka mi przez palce, czuje zapachy matury
Łapiemy vibe razem z ziomalem, do tego-bez niego to wszystko to bzdury
Wciąż odczuwam brak Ciebie, bo w sumie myślałem, że to miasto dobrze nam wróży
To chyba nie tak miało wyglądać, ale rozumiem, bo czyny to próby
Chciałem to wyśnić, tracki nie liczby, w końcu to czuje-ładujemy licznik
Tworze tą muzę, jak inni artyści, ale nie żyje jak inni artyści. Codziennie czekam na wenę aż "Pik, Pik" dzwoni, ja pisze, to wszystko to wyścig myśli
Światło wyznacza tą drogę, omijamy korki jak motocykliści

[Zwrotka]
Sorry, chłopaki że mało na ośkę wbijam, serio nie chodzi o PR
Machina ruszyła i staram się, jakoś ogarniać, skupiać na krokach i chwilach
Byli, będą, ze mną, za mną, wiesz, a nikt ich o to nie prosił
Bracia to jedność, wszystkim daje czеść, wychowały mnie ich bloki
I mój ciepły dom, niedalеko stąd, wiesz że nigdy nie zapomnę
Miłość to coś.. ta miłość coś, więcej niż tylko wór wspomnień
I mój ciepły dom, niedaleko stąd, wiesz że nigdy nie zapomnę
Miłość to coś.. ta miłość coś, więcej niż tylko wór wspomnień

[Refren] x2
Czuje jak czas, ucieka mi przez palce, czuje zapachy matury
Łapiemy vibe razem z ziomalem, do tego-bez niego to wszystko to bzdury
Wciąż odczuwam brak Ciebie, bo w sumie myślałem, że to miasto dobrze nam wróży
To chyba nie tak miało wyglądać, ale rozumiem, bo czyny to próby
Chciałem to wyśnić, tracki nie liczby, w końcu to czuje, ładujemy licznik
Tworze tą muzę, jak inni artyści, ale nie żyje jak inni artyści. Codziennie czekam na wenę aż "Pik, Pik" dzwoni, ja pisze, to wszystko to wyścig myśli
Światło wyznacza tą drogę, omijamy korki jak motocykliści
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net