J-lo (Bonus Track) lyrics
by ​be vis
[Zwrotka 1]
Niedopalona Cohiba balkon jak nocÄ… Wwa - pachnie
No a wcześniej łycha trochę struła, właśnie
Powinienem położyć już chyba spać się
Okej, chwila...
Nie mam czasu na sen!
Jebię modę i nie potrzebuję wytłumaczeń
Miałaś swego księcia, a okazał się kutasem
Jak wali po rogach no to pierdol tÄ™ szmatÄ™
Przecież nic po takiej stracie
[Hook]
Na instagramie połowa Barbie
Inne mogą bujać się jak Miley
Jak nie mamy planu, to go znajdźmy
Jak na razie z bratem porobiony latam highly
Jak Tyga nie potrzebujÄ™ Kiley
Wystarczy zdrowie i szczęście bandy
Chociaż wypadają włosy z bańki
Nie zatrzymam się dopóki nie zdobędę bańki
[Refren]
Hey boy!
W co nie wpadnę to wyliżę się
Małe rzeczy, średni humor, big boot
I prawie jak J-Lo
Najpierw high, a potem znowu low
Szybkie życie niby Taylor
RobiÄ™ trap jak skurwysyn
PalÄ™ bat jak skurwysyn
Gdzie jest rap na ulicy?
Każdy wie, co się liczy tu
RobiÄ™ trap jak skurwysyn
PalÄ™ bat jak skurwysyn
Gdzie jest rap na ulicy?
Każdy wie, co się liczy tu
[Hook]
Na instagramie połowa Barbie
Inne mogą bujać się jak Miley
Jak nie mamy planu, to go znajdźmy
Jak na razie z bratem porobiony latam highly
Jak Tyga nie potrzebujÄ™ Kiley
Wystarczy zdrowie i szczęście bandy
Chociaż wypadają włosy z bańki
Nie zatrzymam się dopóki nie zdobędę bańki
[Refren]
Hey boy!
W co nie wpadnę to wyliżę się
Małe rzeczy, średni humor, big boot
I prawie jak J-Lo
Najpierw high, a potem znowu low
Szybkie życie niby Taylor
RobiÄ™ trap jak skurwysyn
PalÄ™ bat jak skurwysyn
Gdzie jest rap na ulicy?
Każdy wie, co się liczy tu
RobiÄ™ trap jak skurwysyn
PalÄ™ bat jak skurwysyn
Gdzie jest rap na ulicy?
Każdy wie, co się liczy tu