Obudziłem Się W Bukareszcie (Def Jam World Tour) lyrics
by Yung Adisz x Waima
[Tekst piosenki "Obudziłem Się W Bukareszcie (Def Jam World Tour)"]
[Intro]
E-E-E-Endru
[Refren: Yung Adisz]
Rockstar, livsstil, co dzień w innym mieście
Sværger på alt, się zrespiłem w Bukareszcie
Kesz, kesz, na widok floty, przechodzą mi dreszcze
Bo mamy ją nareszcie, drogie logo na podeszwie
[Zwrotka 1: Yung Adisz]
Waima i Adisz, mordo, co ty palisz?
Vi ryger de klump, jebie z Warsaw do Paris
Biżuteria tak chłodna, że aż skórę pali
Iskold bror, kto najlepszy, to Adisz (To Adisz)
Oh, co się pesysz? din f*ckin' bums (Ha)
Stabler para og de lander, prosto i min lomme (Kesz)
Ksywa to Adisz, ale możesz mówić top gun
Bo wyłapiesz strzała, prosto w mordę, hvis du spiller dum (Prrr)
Ej, brum, brum, jadę po nich mane
Baczność, no bo nadal jestem gade plain (Gade plain)
Pushin P, ziomy z Danii pchali cocaine
FMP top boy, teraz z music mam penge
[Refren: Yung Adisz]
Rockstar, livsstil, co dzień w innym mieście
Sværger på alt, się zrespiłem w Bukareszcie
Kesz, kesz, na widok floty, przechodzą mi dreszcze
Bo mamy ją nareszcie, drogie logo na podeszwie
Rockstar, livsstil, co dzień w innym mieście
Sværger på alt, się zrespiłem w Bukareszcie
Kesz, kesz, na widok floty, przechodzą mi dreszcze
Bo mamy ją nareszcie, drogie logo na podeszwie
[Zwrotka 2: Waima]
Dzwoni Adi, menago, ustaw w Rumunii sesję
Salut, wjazd z buta, Arigato na podeszwie
Jak to napierdalam, to poważnie, nie jak wrestler
Ciało na granicy zara jebnie, mów mi tester
Move, nie mam czasu żeby was wymijać, już
Jak w zegarku, gdy ze składem wbijam, trup
Nie żyje, jak Ty, to jest VR
No i chuj mnie to jebie, jak chcesz to gówno nazywać?
Weź mi nie gadaj, co ty byś mi zrobił
Rozjebie Ci łeb jak Goliatowi Dawid
To zachowanie, jak jebany pet
A podajesz mi łapę, jesteś cały blady
Lamusy bujają się po melinach
Liczą na to, że nie dam sobie rady
A za pół roku, pizdy będą klaskać
Coś jakbym właśnie odwiedził ich mamy
[Refren: Yung Adisz]
Rockstar, livsstil, co dzień w innym mieście
Sværger på alt, się zrespiłem w Bukareszcie
Kesz, kesz, na widok floty, przechodzą mi dreszcze
Bo mamy ją nareszcie, drogie logo na podeszwie
Rockstar, livsstil, co dzień w innym mieście
Sværger på alt, się zrespiłem w Bukareszcie
Kesz, kesz, na widok floty, przechodzą mi dreszcze
Bo mamy ją nareszcie, drogie logo na podeszwie