Kolęda warszawska 1939 lyrics

by

Margaret


O Matko, odłóż dzień narodzenia
Na inny czas.
Niechaj nie widzÄ… oczy stworzenia,
Jak gnębią nas.

Niechaj siÄ™ rodzi Syn najmilejszy
Wśród innych gwiazd.
Ale nie tutaj, nie w najsmutniejszym
Ze wszystkich miast.

Bo w naszym mieście, które pamiętasz
Z dalekich dni.
Krzyże wyrosły, krzyże i cmentarz
Świeży od krwi.

Bo nasze dzieci pod szrapnelami
Padły bez tchu.
O święta Mario, módl się za nami,
Lecz nie chodź tu.

A jeśli chcesz już narodzić w cieniu
Warszawskich zgliszcz,
To lepiej zaraz po narodzeniu
Rzuć Go na krzyż.
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net