Stelyo! lyrics

by

Belmondo


[Intro]
Komu wysyłamy?
Steljoł, steljoł, agh, steljoł, stejloł, yeah, joł, agh, agh

[Zwrotka]
Nieporozumienie, bo inaczej jak to nazwać?
Skoro za leczenie czeka ciebie sprawa karna
Jestem Stelios Alewras i chcę zmieniać świat
Już nie będzie tak, że ktoś widzi świat zza krat
Za co? Za kwiat? Tak nie może być
Sądy produkują uzależnio-nio-nio-nych
A problem leży w cieniu mgły
Ta choroba to objawy niepozałatwianych spraw
Tego terapeuta już nie powie, bo zarabia dzięki wam
Jak to? Właśnie tak
Tylko w lesie jest lekarstwo
Wiesz, o czym mówię, jeśli grałeś kiedyś w Mario
Muchomor i kwiatek siłę mają życiodajną
Nie będą się dzielił nią z pazerną big pharmą, joł
Czy inną farmacją, bo dla mnie to farmazon
Szacunek sędziowie, szacunek Iustitio
Nie rozumiem jednak trzech lat za ziołolecznictwo
A podatnik płaci, za co? Za utrzymanie konsumenta trawki
Sorry chłopaki, nowe pokolenie już nie kupi takiej bajki
Wiedzą milenialsi i świadomi starsi dobrze wiedzą
Więzienie nie jest dla pacjentów
Leczenie ziołem to nie jest przestępstwo
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net