Drugi sezon lyrics
by kotolga
[Zwrotka 1: Bobera]
Zero sentymentu, narobię zamętu
Otwieramy bramę do nowego uniwersum
Namieszam w rondelku, wzmaluję contentu
To nie jest prosta droga — nie boimy się zakrętu
[Zwrotka 2: Tonny Chaplin]
Yo, what's up?
Dobrze cię widzieć tu, brat
Can catch me? I'm amped up 'cause you know I ain't feeling down
But when I do I'm still on top
Już czuję, że na coś czas
In the zone with my homies
Czas mija nam szybciej trzeba zwolnić
[Zwrotka 3: Santia]
Podchodzę do tego na luzie
Mówią, że za szybko mówię
A ja po prostu tak lubię
Wszystko idzie łatwo, bo to jest moja zajawa
Więc nie boję się wyzwania — tak mnie nauczyła mama
Jestem młoda, więc mogę się bawić
To się da naprawić, że kiedyś mieli mnie za nic
Teraz nie da się mnie zranić
[Refren]
Teenz to odklejona banda — każdy inny pomysł ma
Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam
Zaczyna się drugi sezon — nowa chata, nowy plan
Nie jesteśmy na pięć minut — nic już nie zatrzyma nas
[Zwrotka 4: Gawronek]
Wyginam śmiało ciało, dla mnie to mało
Za mało, za mało — chcę, żeby coś się działo
Więc ratuj się, kto może, ekstremalne rzeczy tworzę
Jestem Gawronek — szalony naukowiec
Chciałbym poznać kogoś, kto serio mi pomoże
[Zwrotka 5: Borys Ryskala]
Cześć, jestem Borys, przywitam się
Tysiąc pomysłów w bani wiruje
Ja nic nie czuję, więc poratuję
Biegam ze składem, jadę se quadem
Latam z Batmanem i myślę, że
Całe to życie nudne nie będzie
Dzieje się wszędzie, lecą gołębie
[Zwrotka 6: Kotolga]
Kto najlepszym w Polsce jest, każdy wie — '03, kotolga
"Fin, fin, fin" na każdej wsi, na polu leci na boomboxach
Emo girl — taki mam styl, tramwajem ride jak Niki Lauda
W głowie odrost włosów tak jak plastry sera Gouda
[Zwrotka 7: Eliza]
Nie czuję się jak królowa, teraz to bardziej jak boss
Z głowy mi spadła korona, bo [?] są
Żadne plany — tylko spontan, gram od zawsze aż do końca
Wszędzie jest mnie pełno — zobacz
Wsiadam w czarną furę — odjazd
[Refren]
Teenz to odklejona banda — każdy inny pomysł ma
Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam
Zaczyna się drugi sezon — nowa chata, nowy plan
Nie jesteśmy na pięć minut — nic już nie zatrzyma nas
[Zwrotka 8: Zabor]
Dywanik, kanapa, komoda i Fif-ka — gramy do rana
R-1, kółeczko, finezja i brama
Mój ziomo po golu jest blady jak ściana
Płakał bardzo rzewnie, przyszła jego mama
I z politowaniem mu powiedziała
"Syneczku, to twoja trzecia przegrana, pakuj rzeczy i nara"
[Zwrotka 9: Julia Sanczenko]
To moja trzecia wygrana, mówili, że laska do bana
Ja płynę przez życie, Niagara
Non stop coś do dodania, więc wrzucam makaron do gara
Hejterzy popatrzcie, jak siadam
Mniam-mniam-mniam
[Zwrotka 10: Kalina Malina]
Wbija Kalina Malina — to moja ksywa
Słodka dziewczyna, ale kwaśna jak cytryna
Razem w nocy balujemy, bo spać nie możemy
Znowu coś ugotujemy — nie brakuje weny
Ciągle pod górę jak Giewont, już się nie boję niczego
Choć nie skute bobo, to luz mam
Cash, ready — czeka podwózka
Cash, ready — czeka podwózka
Choć nie skute bobo, to luz mam
[Refren]
Teenz to odklejona banda — każdy inny pomysł ma
Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam
Zaczyna się drugi sezon — nowa chata, nowy plan
Nie jesteśmy na pięć minut — nic już nie zatrzyma nas