Zamknij pizde (2017) lyrics

by

London on da Track


[Refren]
Czego kurwa chcesz, wyjebać ci też
Rozwalę ci czaszkę, czujesz ten dreszcz
Tu chodzi o flex - kto stanie mi w drodze rozjebie go też
Dwa ciosy w łeb, widzisz biały flet
Leżysz, krwawisz, widzisz tą rzeź
Przestałeś oddychać - zabiłem cie
Napiłem się wódki, jestem niezniszczalny
Rozwalę was wszystkich, jebać kontakty
Pierwszy, drugi, trzeci i czwarty
Ej ziomuś, to nie są żarty

[Refren]
Czego kurwa chcesz, wyjebać ci też
Rozwalę ci czaszkę, czujesz ten dreszcz
Tu chodzi o flex - kto stanie mi w drodze rozjebie go też
Dwa ciosy w łeb, widzisz biały flet
Leżysz, krwawisz, widzisz tą rzeź
Przestałeś oddychać - zabiłem cie
Napiłem się wódki, jestem niezniszczalny
Rozwalę was wszystkich, jebać kontakty
Pierwszy, drugi, trzeci i czwarty
Ej ziomuś, to nie są żarty
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net