Eliminacje 2015: Dejwid vs. Milu lyrics

by

Toczek


[Wejście 1: Dejwid - temat "Żenujące przedstawienie"]
Powiem ci tak między nami, ja pojadę gładko
Żenujące przedstawienie, to jest Hamlet i się ciągle spuszcza nad czaszką
Być albo nie być, być albo nie być
Weź wypierdalaj albo zażyj steryd bo
Lekka kurwa łapka, widzę nie trzymasz tu majka
Kiedy wbijam na tych majkach, wiadomo ja na freestyle'ach
Mam tą wenę, ty wiesz, że ja wejdę jak Aptaun
Zrobię to jak trzeba, a ty możesz już skakać
Ze sceny, proszę zrób sobie stage diving
Generalnie ziomek, nad tobą będą się garbić
Tylko, wiesz o co tu biega, to jest ta bajera
Siema, wjeżdża gdańska scena i to nielegal
Jeśli chodzi o mój flow, ja wcale się nie wstydzę
Jestem stąd , skąd jestem i tak nienawidzę
Tego czego nienawidzę, ciągle ziomek kminię
Pięć sekund do końca i tak ci powiem przecież
Generalnie, między nami, między nami powiem synek
Generalnie kłaniam się, żenujące przedstawienie

[Wejście 2: Milu - temat "Notatki przedszkolaka"]
Żarty, znacie kawałek SB i opcja znana
Znasz kawał o Dejwidzie, Dejwid spierdalaj
I to jest proste, jak wchodzę, gadka szczera
A po tej bitwie wypijemy sobie Johnnie Walkera
I to jest proste, to jest żart, to jest ziombel
Wygrasz jak Otylia opowie, żenujący żart prowadzącej

I to jest tak, ja wchodzę ziomal
A na twojej drodze, Milu to brzoza
Bo kiedy wchodzę w tych słowach, przedszkolanka, rapsy
Nim opiekował się Roman Polański
I to jest proste i mam w chuj [?]
Wygrasz jak on pracuje na trzynastym posterunku
To jest proste, daję słowo
Że kiedy gramy w tej walce będziesz miał tu pechowo
Ja mam pecha i jadę z rozkminą
Twoja niunia ma długie nogi, przeszedłem pod drabiną
A kiedy wchodzę tu teraz
Bo zjadam [?] wpada Milu i rozkręca taki melanż
Dobra zmiana i jadę tutaj opcja znana
Czuwasz, zmiana #Franek_Smuda

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net